Kiedy „aaa, kotki dwa” już nie wystarcza

02/02/2022

Aaaaa, kotki dwa… Kołysanki niegdyś spełniały funkcję usypiacza dla niemowląt. Co zrobić, gdy jednak nasze śpiewanie nie wystarcza, a dziecko, zamiast zasnąć, patrzy nam głęboko w oczy i raczej ma ochotę na zabawę, a nie na spanie, w odróżnieniu od nas? Może zastosujecie biały szum? 

Ta nieco techniczna nazwa oznacza dźwięki, które mają zamaskować inne odgłosy, naturalnie występujące w naszym otoczeniu. Potrzeba zamaskowania dźwięków pojawia się wtedy, gdy zaczynają nam one przeszkadzać, a my nie jesteśmy w stanie ich ignorować. Zwłaszcza, gdy chcemy się wyciszyć lub zasnąć.

Wyróżniamy różne rodzaje szumów, ale ten biały jest najbardziej neutralny i przyjemny zarówno dla uszu dorosłych, jak i dzieci. Jest zazwyczaj monotonny, nijaki, wciąż brzmi tak samo, w związku z czym mózg nie skupia się na żadnej melodii, słowach, hałasach, a wycisza swoją aktywność i zaczyna odpoczywać. Taki szmer nie przeciąża mózgu. Jest zbyt nudny, aby się nim interesować. Wszyscy kojarzymy dźwięk wentylatora lub odkurzacza, szumu radia czy padającego równomiernie deszczu – to są właśnie przykłady kojącego dźwięku, przyjemnego dla uszu i uspokajającego dla mózgu zjawiska.

Biały szum jest dość neutralny – https://szumisie.pl/blog/zimowe-produkty-reklamowe/ i nasza głowa się do niego szybko przyzwyczaja. Przestajemy go słyszeć. Możemy w ten sposób zagłuszać drażniące nas dźwięki, i to jest podstawowa funkcja białego szumu, ale – jak wskazują badania – stosowanie tego rodzaju wypełniacza przestrzeni i ciszy wokół nas przynosi pożytek nie tylko w postaci relaksu. Włączenie szumu w tle, kiedy wykonujemy wymagającą wysiłku umysłowego pracę, pozwala na lepsze skupienie uwagi i zdecydowanie poprawia koncentrację. Istnieją też analizy, które potwierdzają korzystny wpływ białego szumu na niwelowanie bolów głowy, w tym tych najbardziej uciążliwych – migrenowych. Przede wszystkim jednak praktyka i teoria wskazują jednoznacznie, że ten rodzaj szumu pomaga w usypianiu noworodków i niemowląt.

Biały szum można zapewnić sobie samemu, zupełnie bezpłatnie, włączając suszarkę czy odkurzacz. Można w pokoju ustawić wentylator lub farelkę. Pomoc znajdziemy również w Internecie. W zasobach portali z plikami audio znajdziemy mnóstwo takich propozycji: od tych, w których słychać tylko przeciągły, monotonny dźwięk np. suszarki, poprzez takie, które wplatają ten odgłos w melodię fortepianu czy mieszają go z przyjemnymi odgłosami przyrody, śpiewem ptaków czy burzy. Specjalistycznym urządzeniem do emitowania szumów są generatory, jednak z powodzeniem mogą zastąpić go darmowe aplikacje internetowe.

Z białego szumu najczęściej korzystają rodzice malutkich dzieci, zwłaszcza noworodków i niemowląt, którym monotonne szumiące dźwięki prawdopodobnie przypominają okres płodowy. W brzuchu mamy biały szum słyszały od szóstego miesiąca, więc kojarzy im się z poczuciem bezpieczeństwa i spokoju. Należy pamiętać, że dźwięki stosowanie w celu uspokajania niemowląt nie mogą być zbyt głośne. Jeśli używamy urządzeń domowych, powinny one być umieszczane w pewnej odległości od dziecka i stale kontrolowane przez dorosłych. Jeśli będą zbyt głośne, przyniosą odwrotny efekt. Najwygodniejszym i najbezpieczniejszym, i pewnie najtańszym rozwiązaniem, będą aplikacje internetowe, które oferują szeroki wachlarz szumów. Z ich działania zadowolone będą i dzieci, i dorośli, którzy sami będą mogli wypocząć – kiedy uśnie dziecko i – często, przy okazji – oni sami.

Brak komentarzy

Możliwość komentowania jest wyłączona.